Komentarze: 2
No litości ... Kiedys pamietam ze sensem mojego zycia było bieganie za piłką , i dziewczynami a nie wodka i dragami. Kiedys pamietam do wieczora siedzenia z kolegami na murze a nie ze strzykawka pod mostem .....Tragedia ..... Nie kazdy jest taki ale zaczyna sie to przeradzać to w jakas epidemie. Na ulicy dzieciaki posługuja sie takim językem ze nawet ja sie bym krępował w śród ziomów odezwać .... ach